Z Rudnej na tarczy

Marcin Juszczyk
Niedziela, 20 czerwca 2021, 10:00
© Jaworzanka 1946 Jawor
Udostępnij:
W sobotnie popołudnie nie udało się zrealizować tego czego chcieliśmy, czyli zapewnić sobie utrzymania. W 34.kolejce IV ligi dolnośląskiej Jaworzanka przegrała w Rudnej z miejscową Spartą.

Warunki rzecz jasna nie pomagały w rozegraniu tego spotkania. Boisko skąpane w słońcu, jak wszystkie w ten weekend na Dolnym Śląsku, nie pomagało obu zespołom. Pierwsza połowa toczyła się po myśli podopiecznych trenera Dariusza Szeligi. Jaworzanie mądrze bronili się, byli konsekwentni w swoich działaniach, ale mimo to Sparcie udało się kilka razy zagrozić i mogła objąć prowadzenie. Najbliżej szczęścia była w 35 minucie, gdy Kamil Kulik swoim ciałem zablokował uderzenie w stronę prostokąta. 

Do pełni szczęścia Jaworzance w pierwszej odsłonie zabrakło gola, a były ku temu okazje. Już na samym początku, w szóstej minucie, Seweryn Suchecki znalazł się w sytuacji sam na sam, ale zbyt długo oddawał z oddaniem próby i obrońca Sparty swoim wejściem zażegnał niebezpieczeństwo. W kolejnych fragmentach pierwszej połowy mieliśmy przede wszystkim dwie szanse Bartosza Karbowiaka – w 20 i 38 minucie – ale  w obu górą był golkiper „Spartan”. Było jeszcze kilka sytuacji, ale brakowało wykończenia lub sędzia asystent sygnalizował pozycję spaloną. Mimo bezbramkowego remisu z nadzieję mogliśmy podchodzić do drugiej połowy.

Poprzednie dwa mecze pomiędzy Jaworzanką, a Spartą w IV lidze obfitowały w dużą ilość goli i po zmianie stron postanowiono podtrzymać tą tradycję. Niestety zabrali się za to jako pierwsi gospodarze, którzy w dwanaście minut wypunktowali gości z Jawora. Zaczęło się w 50 minucie od rzutu rożnego i skutecznego strzału głową. Moment później przypadkowy rzut karny za zagranie ręką i już 2:0. Zamroczona Jaworzanka kolejne dwa ciosy dostała w 57 i 62 minucie. 

4:0 i mogło się wydawać, że jest już po zawodach. Jednak nasi piłkarze podejmowali próby spektakularnego come backu. Stworzyli sobie kilka ciekawych sytuacji podbramkowych. Uderzali groźnie Marcin Bagiński czy Dariusz Czaja. Jednak ze strony Jaworzanki tylko Przemysławowi Piecowi udało się wpisać na listę strzelców. Najpierw w 72 minucie, kiedy to na raty pokonał bramkarza Sparty. W 78 minucie po dobrym dośrodkowaniu Miłosza Cilińskiego uderzył nad poprzeczką. W 83 minucie minął bramkarza po podaniu Emiliana Borka i zmniejszył dystans. Jak się kilka minut później okazało był to tylko jedno  z dwóch trafień honorowych, a na dodatek międzyczasie w 81 minucie Sparta zdobyła jeszcze piątą bramkę.

Niestety przegrywamy 5:2. O wszystkim zadecydowało kilkanaście minut po rozpoczęciu drugiej połowy. To już wszystko jednak historia. Pozostał nam ostatni mecz sezonu 2020/2021 przy Parkowej 8 z Górnikiem Złotoryja (sobota 26.06, godz. 17:00). Zagramy w nim o wszystko, będzie to dla nas i dla nich "finał sezonu", którego chcieliśmy i mogliśmy uniknąć. 

Zwycięstwo lub remis będzie premiować Jaworzankę do pozostania w IV lidze. Przegrana z Górnikiem może oznaczać spadek, w zależności od rezultatów dwóch innych spotkań, na które jednak nie patrzmy. Los naszych zawodników leży w ich własnych głowach, rękach i nogach co jest bardzo ważne. Miejmy nadzieję, że za tydzień o tej porze będziemy snuć plany związane z kolejnym sezonem w IV lidze, ale najpierw czeka nas 90 minut walki, bitwy ze złotoryjanami, którzy z pewnością przyjadą bardzo zdeterminowani. Trzymamy kciuki i wierzymy w naszych piłkarzy, że staną na wysokości zadania. Już dziś zapraszamy wszystkich na Stadion Miejski, aby swoją obecnością wsparli jaworzan w „finale sezonu”.

*GALERIA - IV liga dolnośląska: Sparta Rudna - Jaworzanka 1946 Jawor*

19 czerwca 2021 (sobota), godz. 17:00 – Rudna
IV liga: Sparta Rudna – Jaworzanka 1946 Jawor 5:2 (0:0)
Bramki: Książek 50’, Kochman 52’-k., Sygnatowicz 57’, Siwak 62’, Tkacz 81’ – Piec 72’, 83’
Jaworzanka: Kamil Kulik – Przemysław Wiśniewski (Krystian Pietruszka 57’), Bartłomiej Gwiździał, Tomasz Piórkowski (Marcin Bagiński 55’), Bartłomiej Pastuła (Miłosz Ciliński 75’), Łukasz Duda, Przemysław Piec, Michał Bieniusiewicz, Emilian Borek, Bartosz Karbowiak (Dariusz Czaja 57’), Seweryn Suchecki (Marcin Tymofiejczyk 65’)
Sędziowali: Marek Opaliński (jako główny) oraz Amadeusz Opaliński i Oskar Cierlik (asystenci) – KS Legnica)
Widzów: 50
 



Logo Klub Sportowy "Jaworzanka" 1946 Jawor

Dolnośląski Bilet Weekendowy

Partnerzy klubu

Partnerzy techniczni