Jaworzanka jedzie do Spartan z Rudnej
Sezon 2020/2021 IV ligi dolnośląskiej grupy zachodniej zmierza do końca. Jaworzanka 1946 Jawor w przedostatniej kolejce obecnych rozgrywek zagra na wyjeździe ze Spartą Rudna, który nie należy do łatwych przeciwników.
Sytuacja naszej drużyny w tabeli jest jasna - potrzebujemy jeszcze jednego punktu, aby być pewnym utrzymania. Innymi słowy mówiąc musimy uniknąć przegranej w jednym z dwóch ostatnich spotkań bieżącej kampanii - ze Spartą Rudna lub za tydzień z Górnikiem Złotoryja. Sześć punktów zapasu nad otwierającymi strefę spadkową drużynami ze Złotoryi i Ścinawy (po 40 pkt.) nie daje na dziś żadnych gwarancji, bowiem Jaworzanka ma z Odrą gorszy bilans bezpośrednich gier, a ze złotoryjanami może mieć.
Stempel na tym wszystkim mogliśmy postawić chociażby w ubiegłą środę w pojedynku ze Spartą Grębocice, ale zabrakło kilku minut. Jednak nie ma co już wracać do tego. Ważne jest to co tu i teraz. Wszelkie statystyki, historie, dotychczasowa postawa schodzą zdecydowanie na dalszy plan. Wszelkie scenariusze, warianty przy zakładaniu rozstrzygnięć na poszczególnych boiskach także trzeba odsunąć od siebie i pozostawić jako ostateczną ostateczność. Oczywiście może zdarzyć się tak, że nawet przy dwóch przegranych uda się zachować ligowy byt, ale jak mawia przysłowie "umiesz liczyć, licz na siebie". Nadszedł moment sezonu, w którym trzeba jeszcze trochę wykrzesać z siebie, pokazać charakter i udowodnić, że Jawor zasługuje na tą IV ligę.
Sparta Rudna zajmuje aktualnie miejsce tuż za podium, ze stratą czterech punktów do trzeciego Apisu Jędrzychowice, zatem także ma jeszcze o co grać. Jej aktualny dorobek to 57 punktów, na co złożyło się siedemnaście zwycięstw i sześć porażek. Osiem razy Sparta schodziła z boiska "na tarczy". Domowy dorobek punktowy to trzydzieści "oczek". W trwającym sezonie ze świeżo zmodernizowanego obiektu Sparty punkty wywoziło w sumie sześć ekip. Bilans bramkowy "Spartan" to 91:49. Piłkarze Roberta Malawskiego są najskuteczniejsi w zachodniej IV lidze, ale dość duży wpływ na ten fakt miały dwucyfrowe zwycięstwa nad Apisem Jędrzychowice i KS Legnickie Pole, co oczywiście nie umniejsza ich umiejętności snajperskich.
Ze Spartą Rudna boje ligowe toczyliśmy tylko w XXI wieku - w większości w Klasie Okręgowej, a od niedawna w IV lidze. Pierwsza potyczka datowana jest 22-go października 2005 roku. Wówczas jaworzanie zwyciężyli 2:0 po golach Damiana Danaja i Marcina Dudka. Ostatni mecz, z rundy jesiennej 2020, to istny rollercoaster bez szczęśliwego zakończenia dla Jaworzanki. Mimo prowadzenia 4:1, ostatecznie ulegliśmy teamowi trenera Roberta Malawskiego 4:5. Ogólny bilans spotkań to pięć wygranych drużyny z Jawora, trzy remisy i sześć triumfów ekipy z Rudnej. Jednak bilans bramkowy już na naszą korzyść - 32:22. Najskuteczniejszymi naszymi zawodnikami w starciach ze Spartą jest trio Mateusz Bober, Bartosz Fitas i Tomasz Serweciński. Każdy z nich zanotował po trzy bramki.
Mecz 34.kolejki IV ligi dolnośląskiej Sparta Rudna - Jaworzanka 1946 Jawor w sobotę 19-go czerwca o godzinie 17:00 na stadionie w Rudnej. Zawody poprowadzi Pan Marek Opaliński z Kolegium Sędziów Legnica - Delegatura Lubin. Jego asystentami będą Panowie Amadeusz Opaliński i Oskar Cierlik. Nie pozostaje nam nic innego jak trzymać kciuki za zawodników Jaworzanki. Z pewnością będzie to dla nich trudny mecz, ale pokazywali już nieraz swoje umiejętności i wolę walki. Nie pierwszy raz w historii Kuźni/Jaworzance przyszło do samego końca walczyć o utrzymanie w IV lidze. Mamy jednak nadzieję, że powtórzy się historia z 2003 czy 2004 rok, kiedy to udawało się uniknąć spadku. Do boju Kuźnia! Wynik LIVE tradycyjnie w naszych mediach społecznościowych (Facebook, Twitter).