Na Parkową 8 przyjeżdża Apis
Jaworzanka 1946 Jawor zaczyna w IV lidze dolnośląskiej grupy zachodniej "wielki tydzień". W ciągu ośmiu dni zagra z całym ligowym podium.
Na pierwszy ogień z TOP 3 Apis Jędrzychowice, który plasuje się na najniższym stopniu "pudła". W zasadzie od kilku lat, odkąd zespół spod polsko-niemieckiej granicy awansował do IV ligi w 2016 roku, jest uznawany za czołówkę i nie inaczej jest w bieżących rozgrywkach. Jednak w latach poprzednich bił się o prawo gry w barażach o III ligę, lecz tym razem w zasadzie przygląda się jedynie rywalizacji Karkonoszy Jelenia Góra z Chrobrym II Głogów. Oczywiście matematyczne szanse na dogonienie tej dwójki jak najbardziej istnieją, lecz są już mało realne. Do dwóch pierwszych pozycji Apis traci dwanaście punktów.
W sumie piłkarze trenera Gerarda Jurewicza uzbierali na swoim koncie 49 punktów (bilans 15-4-7). Ofensywa spisuje się całkiem nieźle czego dowodem jest 58 goli strzelonych. Z defensywą na tle innych klubów z czołówki nieco gorzej, bo 37 bramek straconych. Jednak wpływ na tą liczbę miał wypadek przy pracy Apisu tuż po majówce, kiedy to przegrał na wyjeździe ze Spartą Rudna aż 11:1. Tydzień później uległ on u siebie z Górnikowi Złotoryja 0:1, grając bez nominalnego bramkarza i niektórzy zaczęli wieścić kres dobrych wyników ekipie spod polsko-niemieckiej granicy. Nic bardziej mylnego.
Dwie poprzednie kolejki to dwa zwycięstwa, a do tego bez straty gola - najpierw z Orkanem Szczedrzykowice 2:0 i ostatnio z KS Legnickie Pole 3:0. Zatem krótki kryzys został szybko zażegnany i Apis powrócił na trzecie miejsce, z którego został zepchnięty chwilowo przez Spartę Rudna. Jednak przy Parkowej 8 w sobotnie popołudnie Apis będzie bronił podium, bowiem jego przewaga nad czwartymi rudnianami to raptem jeden punkt.
Jaworzanka 1946 Jawor po serii dziewięciu triumfów z rzędu zaczęła mieć komfortową sytuację. Piąta pozycja w tabeli, przewaga kilkunastu punktów od strefy spadkowej - to z pewnością wprowadziło trochę spokoju oraz radości w Jaworze w tym trudnym i specyficznym sezonie. Jednak dwie przegrane z beniaminkami - Leśnikiem Osiecznica i Włókniarzem Leśna - zakończyły "miodowe miesiące" naszego zespołu. Jaworzanka spadła na siódme miejsce, ale nadal ma nienajgorszy zapas punktowy, który dziś wynosi jedenaście "oczek".
Jednak nie jest to bufor, który na siedem kolejek przed ligowym finiszem sprawiłby, iż nie trzeba byłoby oglądać się za siebie. Sytuacja za plecami Jaworzanki w tabeli jest bardzo dynamiczna i zmienna. Na szczęście podopieczni trenera Dariusza Szeligi mają wszystko w swoich głowach, rękach i nogach. Jaworzanie muszą jeszcze koniecznie powiększyć stan konta z punktami, aby uniknąć nerwowej końcówki kampanii 2020/2021 w IV lidze dolnośląskiej grupie zachodniej.
Będzie to trzeci mecz w historii obu klubów. W dotychczasowych dwóch spotkaniach Jaworzanka i Apis grały ze sobą tylko w Jędrzychowicach (w marcu 2020 miało dojść do zawodów w Jaworze, ale plany pokrzyżował koronawirus). W obu przypadkach górą byli gospodarze. W sierpniu 2019 roku wygrali 3:1, a honorowe trafienie dla naszego zespołu zanotował Przemysław Piec. We wrześniu 2020 roku jaworzanie ponownie gościli pod polsko-niemiecką granicą, ale wrócili z jeszcze gorszymi wspomnieniami. Apis rozgromił Jaworzankę aż 7:1, aczkolwiek z przebiegu gry rozmiary tej porażki były zbyt wysokie. Poniżej szczegóły dotychczasowych dwóch meczów Jaworzanka - Apis.
IV liga dolnośląska, gr. zachodnia - sezon 2019/2020 - 2.kolejka
18 sierpnia 2019 (niedziela), godz. 11:00 - Jędrzychowice
Apis Jędrzychowice - Kuźnia Jawor 3:1 (2:0)
Bramki: Machowski 7', Kurianowicz 14', Baszak 78' - Piec 52'
Apis: Konrad Skóra - Paweł Mockało, Maciej Machowski, Maciej Liszka, Kamil Kurianowicz (Patryk Bystryk 60'), Paweł Kościuk, Karol Hodowany, Damian Buzała, Mateusz Baszak, Sebastian Andruchów, Łukasz Chodyga (Marcin Podwalny 65')
Kuźnia: Patryk Borek - Przemysław Wiśniewski, Kamil Dunaj, Robert Kruczek, Sylwester Dworakowski , Przemysław Piec, Emilian Borek, Kamil Zieliński, Seweryn Suchecki (Marcel Olanin 85'), Kacper Grabarczyk (Bartłomiej Pastuła 64'), Marcin Bagiński
Żółte kartki: Andruchów, Kościuk, Buzała (Apis) oraz Grabarczyk (Kuźnia)
Sędziowali: Dawid Maryszczak (jako główny) oraz Kamil Olejarczyk i Mariusz Czechowski (asystenci) - KS Jelenia Góra
Widzów: 70
IV liga dolnośląska, gr. zachodnia - sezon 2020/2021 - 10.kolejka
26 września 2020 (sobota), godz. 16:00 - Jędrzychowice
Apis Jędrzychowice - Kuźnia Jawor 7:1 (2:0)
Bramki: Mockało 14', Machowski 44', 56', Piechno 54', P. Bystryk 65', 81', Woźny 84' - E. Borek 73'
Kuźnia: Kamil Kulik - Przemysław Wiśniewski (Marcel Trzeciak 65'), Kamil Dunaj (Łukasz Duda 46'), Kacper Chudzik, Sylwester Dworakowski, Przemysław Piec (Alan Żądło 76'), Kamil Janoś (Bartłomiej Gwiździał 60'), Emilian Borek, Seweryn Suchecki, Bartosz Karbowiak (Marcel Olanin 60'), Marcin Bagiński (Dariusz Czaja 60')
Sędziowali: Paweł Małecki (jako główny) oraz Marcin Niciński i Mateusz Ślązak (asystenci) - KS Wrocław
Widzów: 50
Mecz 29.kolejki IV ligi dolnośląskiej grupy zachodniej sezonu 2020/2021 Jaworzanka 1946 Jawor - Apis Jędrzychowice w sobotę 29-go maja o godzinie 15:00 na Stadionie Miejskim w Jaworze przy ulicy Parkowej 8. Cena biletów to tradycyjnie pięć złotych. Zawody jako sędzia główny poprowadzi Pan Arkadiusz Dołęga. Na liniach będą mu pomagać Panowie Sławomir Rak i Janusz Staniewski. Przypominamy, że na stadionie ograniczona liczba miejsc. Przypominamy o zachowywaniu dystansu 1,5 metra między sobą i zakładaniu maseczki podczas przemieszczania się po obiekcie. Zapraszamy!