IV liga: Polowanie na Mewę

Piłkarze Jaworzanki 1946 Jawor wrzesień w IV lidze dolnośląskiej grupie zachodniej rozpoczną od delegacji do Kunic. Tam w sobotnie popołudnie zmierzą się z miejscową Mewą.

Podopieczni trenera Dariusza Szeligi jeśli punktowali w sezonie 2021/2022, to na razie czynili to na własnym terenie, ogrywając wysoko Prochowiczankę Prochowice 5:1 i w ubiegły weekend Spartę Rudna 6:1. Jedyny wyjazd jaworzan jak dotychczas zakończył się przegraną z Apisem Jędrzychowice 3:1.

Jaworzanka po trzech kolejkach ma na swoim koncie sześć punktów i takim samym dorobkiem może pochwalić się także Mewa. W wyniku małej tabeli, w której wlicza się pięć klubów, to nasi najbliżsi rywale zajmują czwarte miejsce, zaś piłkarze z grodu Świętego Marcina plasują się na szóstej pozycji.

Paradoksalnie, kiedy nasza drużyna powiększała swój dorobek tylko u siebie, to kuniczanie czynili to tylko na obcych boiskach. Na inaugurację Mewa pewnie uporała się 5:1 z beniaminkiem Kaczawą Bieniowice, zaś ostatnio trochę niespodziewanie triumfowała w Głogowie z rezerwami Chrobrego, zdobywając zwycięskiego gola w 90 minucie i grając w osłabieniu po czerwonej kartce. Jedyny domowy występ zespołu z Kunic w obecnej kampanii zakończył się przegraną 0:2 z Górnikiem Złotoryja.

Dla Mewy to drugi w dziejach sezon na poziomie IV ligi dolnośląskiej. Mawia się, że to właśnie on jest najtrudniejszy po awansie. Czy rzeczywiście tak będzie? Przekonamy się na przestrzeni dwudziestu siedmiu czwartoligowych weekendów jesienią 2021 roku i wiosną 2022 roku. W premierowym sezonie Mewa zajęła bardzo dobre miejsce, nie musząc drżeć do końca o ligowy byt.

Trudno wskazać faworyta tego pojedynku. Rzeczą, która jest po stronie Jaworzanki przezd pierwszym gwizdkiem w Kunicach, jest historia meczów. W sobotę jaworzanie i kuniczanie ósmy raz ze sobą staną w szranki. Aktualny bilans spotkań to sześć wygranych Kuźni/Jaworzanki i tylko jeden remis. Poprzednio jedni i drudzy zagrali ze sobą 8-go maja bieżącego roku. Przy Parkowej 8 gospodarze triumfowali 1:0 po trafieniu Emiliana Borka. Więcej o historii jaworsko-kunickich kontaktów piłkarskich piszemy TUTAJ.

Jednak wraz z rozpoczęciem zawodów mistrzowskich w sobotnie popołudnie wszelkie statystyki przestaną mieć znaczenie. Przed Jaworzanką 1946 Jawor trudny mecz, ale wierzymy, że uda się zainkasować pierwsze wyjazdowe "oczka" w sezonie 2021/2022. Na pewno jedna z drużyn nie przedłuży swojej złej serii - jaworzanie bez punktów poza własnymi włościami lub kuniczanie bez zdobyczy w swoim domu.

Mecz 4.kolejki IV ligi dolnośląskiej grupy zachodniej Mewa Kunice - Jaworzanka 1946 Jawor w sobotę 4-go września o godzinie 17:00 na stadionie w Kunicach. Zawody jako sędzia główny poprowadzi Pan Jakub Terka z Podokręgu Wrocław. Z racji tego, iż jest to ejden z bliższych wyjazdów tej jesieni, tym bardziej zapraszamy naszych sympatyków i kibiców do Kunic.