Jesień zakończona wygraną [RELACJA]

Marcin Juszczyk
Niedziela, 24 listopada 2024, 17:43
Piłkarze Jaworzanki po jednym ze strzelonych goli w meczu z Bazaltem [LISTOPAD 2024] © Marcin Juszczyk|Piłkarze Jaworzanki po jednym ze strzelonych goli w meczu z Bazaltem [LISTOPAD 2024]
Udostępnij:
Runda jesienna w legnickiej Klasie A grupie III z udziałem jaworzanki 1946 Jawor przeszła do historii. Podopieczni trenera Kamila Ordy pierwszą część sezonu 2024/2025 zakończyli wygraną.

W sobotnie popołudnie jaworzanie podejmowali przy Parkowej 8, w powiatowych derbach, Bazalt Piotrowice. Gospodarze od początku narzucili swoje warunki i przejęli inicjatywę. Jako pierwszy przed szansą stanął Marko Sorokin, ale jego strzał obronił Bartosz Rzepa w 4 minucie. Jednak już po kwadransie gry było 2:0, a wszystko za sprawą Damiana Kowalczyka. Najpierw w 10 minucie wpakował futbolówkę do saitki w zameiszaniu podobramkowym, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Przemysława Grosiaka. W 14 minucie jaworzanie przejęli futbolówkę na połowie gości, "Grosiu" zagrał do "Kowala", który z zimną krwią minął obrońcę i sfinalizował akcję.

Przu dwubramkowym prowadzeniu team prowadzony przez wychowanka jaworskiej Kuźni Zbigniewa Wójcika miał jedną z lepszych okazji w tym spotkaniu, kiedy to piłka tarfiła w słupek posterunku Bartosza Dziuby. To tylko podrażniło Jaworzankę, a przez anstępne kilkanaście minut w roli głównej występował Przemysław Grosiak.

W 19 minucie Bartosz Rzepa interweniował poza polem karnym, ale finalnie stracił kontrolę nad piłką, którą przejął Przemysław Grosiak i posłał ją do pustego prostokąta. W 26 minucie najlepszy strzelec naszej drużyny zdobywa drugą bramkę, wykorzystując dośrodkowanie z prawej flanki autorstwa Przemysława Wiśniewskiego. Nie minęło kilkadziesiąt sekund, a miał on już na swoim koncie hattricka. Tym razem asystował Marko Sorokin, a Przemysłąw Grosiak wykończył sytaucję z bliskiej odległości.

Jednak to nie był koniec kanonady Jaworzanki w pierwszej odsłonie. W 40 minucie na listę strzelców wpisał się Marko Sorokin, pokonując w pojedynku jeden na jeden Bartosza Rzepę. W 42 minucie drużyna z Piotrowic wykorzystuje rozluźnienie w szeregach miejscowych i po kontrataku Damian Malina zmusza do kapitulacji Bartosza Dziubę.

W drugiej połowie zawody nadal toczyły się pod dyktando Jaworzanki, choć spotkanie było już nieco bardziej otwarte. "Kuzienka" podwyższyła prowadzenie na 7:1 w 58 minucie. Sebastian Wojciechowski odebrał piłkę przed polem karnym Bazaltu, a następnie spod linii końcowej wyłożył futbolówkę Kajetanowi Marcinkiewiczowi, który mocnym uderzeniem pod poprzeczkę nie dał żadnych szans golkiperowi rywali.

Po godzinie gry Bazalt drugi raz zmniejszył straty, a trafienie zanotował na swoje konto Adam Wasilewski. W 80 minucie próbę Kajetana Marcineeiwicza obronił Sebastian Cipeły, lecz przy dobitce Dawida Dudy był już bezradny. Bramka na 9:2 dla jaworzan padła po asyście debituującego w seniorach 16-letniego Dawida Azikiewicza, który precyzyjnie dośrodkował na głowę Marcina Bagińskiego. Rezultat końcowy został ustalony w 90 minucie przez Adama Wasilewskiego, dosłownie w ostatniej akcji.

Jaworzanka 1946 Jawor mogła osiągnąć spokojnie wynik dwucyfrowy, lecz brakowało skuteczności lub szczęścia w kilku okazjach. Trzeba też oddać Bazaltowi, że mimo mocno niekorzystnego obrotu spraw na Stadionie Miejskim w Jaworze do końca walczył o jak najlepszy wynik, trafiając między innymi w końcówce w poprzeczkę. Dziękujemy gościom z Piotrowic za mecz i życzymy powodzenia na wiosnę!

Nasi piłkarze już dwa tygodnie temu zapewnili sobie mistrzostwo jesieni, a do tego mogą pochwalić się kompletem punktów po pierwszej części kampanii. Jest to kapitalny wynik, który nie zdarza się zbyt często i tylko kilka ekip na Dolnym Śląsku może pochwalić się takim osiągnięciem w drugim półroczu 2024 roku. Ponadto bonusowe wieści nadeszły w niedzielne popołudnie ze Złotoryi, gdzie rezerwy Górnika pokonały Wilkowiankę 3:0. To oznacza, że przewaga jaworzan nad drugim miejscem powiększyła się z siedmiu do dziewięciu punktów. Teraz czas na przerwę zimową i zasłużony odpoczynek.

Klasa A gr. III Legnica - sezon 2024/2025 - 15.kolejka
23 listopada 2024 (sobota), godz. 14:00 - Jawor (Stadion Miejski, ul. Parkowa 8)
Jaworzanka 1946 Jawor - Bazalt Piotrowice 9:3 (6:1)
Bramki:
Damian Kowalczyk 10', 14', Przemysław Grosiak 19', 26', 27', Marko Soorkin 40', Kajetan Marcinkiewicz 58', Dawid Duda 80', Marcin Bagiński 85' - Damian Malina 42', Adam Wasilewski 60', 90'
Jaworzanka 1946: 24.Bartosz Dziuba - 4.Przemysław Wiśniewski (Kpt.) (16.Adrian Sobieraj), 3.Marcel Trzeciak, 8.Kamil Dunaj (15.Gracjan Skoczylas 55'), 13.Sylwester Dworakowski (5.Mateusz Garbera 46'), 17.Jakub Rzepka (18.Jakub Białek 60'), 9.Dariusz Czaja (21.Kajetan Marcinkiewicz 46'), 6.Krystian Broda (7.Dawid Azikiewicz 60'), 11.Damian Kowalczyk (93.Marcin Bagiński 60'), 22.Marko Sorokin (14.Dawid Duda 55'), 10.Przemysław Grosiak (19.Sebastian Wojciechowski). Trener; Kamil Orda
Bazalt (skład wyjścowy): 24.Bartosz Rzepa - 4.Krystian Bobowski (Kpt.), 5.Szymon Oszczęda, 6.Damian Malina, 8.Maciej Słaby, 9.Adam Wasilewski, 11.Kornel Dawiec, 16.Wojciech Smyk, 17.Ruslan Vlasiuk, 20.Sebastian Sado, 47.Karol Malina
Sędziowali: Adrian Strzechowski (główny) oraz Damian jankowski i Adrian Kijak (asystenci) - KS Legnica/rejon Lubin
Widzów: 70

*GALERIA - KLASA A: JAWORZANKA 1946 JAWOR - BAZALT PIOTROWICE*



Logo Klub Sportowy "Jaworzanka" 1946 Jawor

Sponsorzy

Partnerzy