PP: Przegrana z Chojnowianką po walce [RELACJA]

Marcin Juszczyk
Czwartek, 12 września 2024, 09:22
Piłklarze Jaworzanki po wyrównującym golu Jakuba Rzepki w meczu z Chojnowianką [WRZESIEŃ 2024] © Marcin Juszczyk|Piłklarze Jaworzanki po wyrównującym golu Jakuba Rzepki w meczu z Chojnowianką [WRZESIEŃ 2024]
Udostępnij:
Jaworzanka 1946 Jawor zanotował pierwszą przegraną w sezonie 2024/2025 w oficjalnych meczach. W środowe popołudnie podopieczni trenera Kamila Ordy ulegli w 1/8 finału JAXAN Dolnośląskiego Pucharu Polski Chojnowiance i odpadli z rozgrywek.

Dla obu klubów było to pierwsze spotkanie, w bardzo bogatej historii kontaktów, od ponad pięciu lat. Z innych wątków statystyczno-dziejowych warto odnotować w wyjściowych składach Jaworzanki i Chojnowianki zawodników, którzy grali przeciwko sobie w aktualnych drużynach w maju 2009 roku w IV lidze dolnośląskiej. Z naszej strony był to Kamil Dunaj, a ze strony gości Marcin Baszczak.

Sztaby szkoleniowe Jaworzanki i Chojnowianki nie mogło skorzystać w pełni ze swoich kadr, ale widowisko na tym nie ucierpiało. Licznie zebrana jak na środę publiczność przy Parkowej 8 obejrzała ciekawe widowisko, trzymające w napięciu niemal do samego końca. Jaworzanie pokazali się z dobrej strony na tle czołowej drużyny legnickiej Klasy Okręgowje, prezentując się piłkarsko przez zdecydowaną większość czasu lepiej. Jednak tzreba oddać też chojnowianom, że mieli swoje momenty i byli tego dnia skuteczniejsi.

Pierwszą próbę godną odnotowania miał w 5 minucie, który ładnie przymierzył z dystansu, lecz futbolówka poszybowała nad poprzeczką. W 23 minucie zawodnik Chojnowianki po miękkkiej centrze z rzutu wolnego w pole karne zdecydował się na przewrotkę i trafił w słupek. Kilkadziesiąt sekund później znów mieliśmy sporo szczęścia w zamieszaniu po rzucie rożnym. W odpowiedzi Jaworzanka przeprowadziła ładną, zespołową akcję, w której niemal z linii końcowej dośrodkowywał Sylwester Dworakowski, a Marko Sorokin trafił w boczną siatkę.

W 40 minucie Chojnowianka obejmuje prowadzenie, kiedy to po zagraniu z prawej flanki najlepiej pod bramką odnalazł się Tomasz Gołębiowski i z bliska skierował futbolówkę do siatki. Riposta ze strony gospodarzy mogła nadejść tuż przed przerwą. Wówczas w polu karnym faulowany przyjezdnych był Damian Kowalczyk, a sędzia Mateusz Witkowski wskazął na "wapno". Egzekutorem był Marko Sorokin, lecz jego intencje wyczuł Paweł Olejarz.

Druga połowa rozpoczęła się od okazji dla Chojnowianka, w której od utraty gola uratował nas słupek. To tylko podrażniło jaworską jedenastkę. W 51 minucie piłkę, po uderzeniu Sylwestra Dworakowskiego, bramkarz rywali z trudem przeniósł nad poprzeczką. W 52 minucie kolejna szansa na wyrównanie. Po wrzutce z narożnika boiska bliski wyrównania, uderzeniem z główki, był Krystian Broda, ale znów na posterunku był Paweł Olejarz.

Jaworzanka szarżowała na bramkę Chojnowianka, dwoiła się i troiła. W końcu w 69 minucie sprawy w swoje nogi wziął Jakub Rzepka, który fenomenalne przymeirzył sprzed pola akrnego, posyłając piłkę proosto w "okienki". Niestety radość z wyniku 1:1 nie trwała zbyt długo, bo tylko do 72 minuty. Wtedy to w zameiszaniu podbramkowym po rzucie rożnym odnalazł się Słaowmir Rudnicki i ulokował futbolówkę w siatce.

Im bliżej było końca tym team pod batutą Kamila Ordy coraz bardziej się otwierał, a to przekładało się na stwarzane zagrożenie. Dobre uderzenie Mateusza Garbery obronił Paweł Olejarz, a kolejny strzał Bartosza Krasińskiego minął minimalnie dalszy słupek. Swoje okazje mieli też inni. Niestety w doliczonym czasie gry chojnowianie wykorzystali luki po ofesnwynych zapędach miejscowych i po kontrze Sławomir Rudnicki przypieczętował awans swojego teamu do 1/4 finału, ustalając rezultat końcowy na 1:3.

Niestety odpadamy, ale nie mamy ani trochę czego się wstydzić. Zabrakło szczęścia i skuteczności. Ponadto ten mecz był dla naszego zespołu weryfikacją na tle mocnego przeciwnika, w jakim miejscu jesteśmy. Chojnowiance Chojnów gratulujemy i życzymy powodzenia w dalszej części sezonu. Używając utartego sloganu możemy powiedzieć, iż teraz "skupiamy się na lidze". Powrót do obowiązków w Klasie A nastąpi w sobotę 14-go września. Tego dnia Jaworzanka 1946 Jawor będzie pdoejmować na swoim stadionie Fenix Pielgrzymka. Pierwszy gwizdek o godzinie 16:00.

JAXAN Dolnośląski Puchar Polski Podokręg Legnica - sezon 2024/2025 - 1/8 finału
11 września 2024 (środa), godz. 17:00 - Jawor (Stadion Miejski)
Jaworzanka 1946 Jawor - Chojnowianka Chojnów 1:3 (0:1)
Bramki:
Jakub Rzepka 69' - Mateusz Gołębeiwski 40', Sławomri Rudnicki 72', 90'
Jaworzanka 1946: 24.Kamil Kulik - 3.Marcel Trzeciak, 4.Przemysław Wiśniewski (Kpt.), 6.Krystian Broda (5.Mateusz Garbera 60'), 7.Bartosz Krasiński, 8.Kamil Dunaj, 10.Damian Kowalczyk (18.Jakub Białek 76'), 11.Marko Sorokin (16.Adrian Sobieraj 66'), 13.Sylwester Dworakowski, 14.Dawid Duda (17.Jakub Rzepka 60'), 19.Sebastian Wojciechowski (9.Piotr Kaliszczak 80')
Chojnowianka: 1.Paweł Olejarz - 5.Marcin Baszczak (10.Piotr Jędrusiak 67'), 7.Jakub Olewnik (Kpt.), 8.Jarosław Kulik
9.Sławomir Rudnicki (6.Marcin Kulik 90'+2'), 14.Fabian Rabanda (3.Dariusz Ginda 73'), 15.Adrian Mastalerz, 17.Marcin Zazulczak, 18.Mateusz Gołębiewski, 22.Mateusz Sierpina, 28.Piotr Chudzik (21.Dawid Ziętek 55')
Żółte kartki: Bartosz Krasiński (Jaworzanka 1946) oraz Sławomir Rudnicki, Marcin Baszczak (Chojnowianka)
Sędziowali: Mateusz Witkowski (główny) oraz Krzysztof Mistrzak i Dawid Rokitnicki (asystenci) - KS Legnica/Delegatura Legnica
Widzów: 120
W 45 minucie Marko Sorokin (Jaworzanka 1946) nie wykorzystał rzutu karnego (bramkarz obronił)

*GALERIA - PUCHAR POLSKI: JAWORZANKA 1946 JAWOR - CHOJNOWIANKA CHOJNÓW*



Logo Klub Sportowy "Jaworzanka" 1946 Jawor

Sponsorzy

Partnerzy